102 urodziny Pani Barbary

Honorata Barbara Dominik – Pani Basia,  urodziła się 20 maja 1916 roku w Woli Brwileńskiej jako dziesiąte – dziecko w rodzinie państwa Rumińskich. W wieku 22 lat wyszła za mąż za Zygmunta Dominika. Rok później wybuchła II Wojna Światowa i musieli się rozstać na długie lata. Pan Zygmunt walczył  na froncie, następnie trafił do niewoli.

To były trudne czasy, ale udało się przetrwać. Po wojnie oboje małżonkowie wrócili do Woli Brwileńskiej. Ciężko pracowali w gospodarstwie. Pani Basia prowadziła dom i wychowywała dzieci. Mąż dorabiał m.in. w płockiej stoczni, w lesie, w Kółku Rolniczym i GS w Nowym Duninowie.

W 2005 roku, w wieku 89 lat, zmarł Pan Zygmunt. Ich małżeństwo trwało 67 lata, to ponad pół wieku wspólnych przeżyć, radości i smutków. Jest co wspominać.

Dziś Pani Basia wciąż mieszka w Woli Brwileńskiej z synem Tomaszem i synową Zofią. Po sąsiedzku mieszka też córka Irena. Pani Basia ceni sobie tę bliskość, ale mówi, że tęskni za tymi, których już nie ma. Tymi, którzy tak jak ona, pamiętają wspólne lata dzieciństwa i młodości. Mimo to, wciąż ciepło się uśmiecha i tym uśmiechem wita swoich gości. Nie inaczej było dziś. Pani Basia serdecznie przywitała delegację z Urzędu Gminy. Wójt tradycyjnie wręczył jubilatce list gratulacyjny, bukiet kwiatów i upominek. Tym razem jednak dołączył wspólne zdjęcie ze 101 urodzin.

Pani Barbaro, za wójtem gminy życzymy Pani wielu lat w dobrym zdrowiu, serdecznej bliskości rodziny i przyjaciół. Niech się Pani uśmiecha tak jak dziś, bo to najwyraźniej recepta na długie, dobre życie.