IMG_8686_300Honorata Barbara Dominik – Basia, bo tak od zawsze ją nazywano, urodziła się 20 maja 1916 roku w Woli Brwileńskiej jako dziesiąte dziecko w rodzinie państwa Rumińskich. W wieku 22 lat wyszła za mąż za Zygmunta Dominika. Rok później wybuchła II Wojna Światowa i musieli się rozstać na długie lata. Pan Zygmunt walczył  na froncie, następnie trafił do niewoli. Pani Basia przetrwała ten ciężki etap u rodziny w Warszawie. To były trudne czasy, ale udało się pozbierać rodzinę. Po wojnie Pani Basia wróciła do Woli Brwileńskiej. Wrócił też Pan Zygmunt. Oboje ciężko pracowali w gospodarstwie. Pani Basia prowadziła dom i wychowywała trójkę dzieci. Mąż dorabiał m.in. w płockiej stoczni, w lesie, w Kółku Rolniczym i GS w Nowym Duninowie.

W 2005 roku zmarł Pan Zygmunt. Pani Barbara otoczona opieką syna i synowej mieszka w Woli Brwileńskiej.

Dziś ma wciąż uśmiechniętą twarz i pogodę ducha, choć jak sama mówi, wspomnienia tamtych, trudnych czasów wracają i tęskno za tymi, których już nie ma.


Najlepsze życzenia wielu jeszcze lat w zdrowiu i w takiej kondycji jak ta 19 maja 2017 r. złożył wójt gminy Mirosław Krysiak oraz z-ca kierownika USC Anna Morawska. Do życzeń przyłączają się pracownicy Urzędu Gminy oraz państwo Radni. Wszystkiego dobrego raz jeszcze.