Rodzinny Rajd Rowerowy

Mimo, że gmina Nowy Duninów słynie z terenów o wyjątkowych walorach przyrodniczych i krajoznawczych, turystyka rowerowa nie znajdowała dotychczas wielu zwolenników wśród mieszkańców. Rower co prawda jest podstawowym środkiem lokalnego transportu, ale na krótkie dystanse. Wyjątkiem są wyprawy na grzybobranie, etc.

Jak to zmienić? Organizacje pozarządowe działające na naszym terenie postanowiły wesprzeć wójta gminy w promowaniu aktywnych form spędzania wolnego czasu. Wędrówki piesze z kijkami i bez organizowane przez te organizacje są coraz popularniejsze. Szkoły również wzmogły wysiłki zmierzające do aktywizacji ruchowej naszych dzieci i młodzieży. Teraz wójt postanowił wzmocnić wśród mieszkańców promocję turystyki rowerowej.

To nie tylko jazda na rowerze lub piesza wędrówka. Poprawa kondycji fizycznej to jedno. Nam równie mocno zależy na tym, by nasi mieszkańcy od nowa zachwycili się gminą Nowy Duninów. Starsi mieszkańcy rozpoznają jeszcze ścieżki i dukty leśne, których u nas jest niezliczona ilość. Młodsi, zasiedli przed komputerami i preferują spacery wirtualne, które nie zastąpią osobistej wizyty w terenie – mówi Wójt.

W ubiegłym roku do kalendarza imprez turystycznych gminy Nowy Duninów trafił Rodzinny Rajd Rowerowy. Wystartowało ok. 30 osób. Było dużo dobrej zabawy. W tym roku wystartowało 50 uczestników. Ruszyli o godz. 15.00 z Nowego Duninowa leśnym traktem w stronę Grodzisk, przez Kamion, Karolewo. Jeden z najmłodszych uczestników zasnął tuż za Nowym Duninowem i mama niestety musiała wrócić. Pozostali pokonali 20 km trasę w 2,5 godziny z 3 przystankami.

Tegoroczna trasa nie należała do najłatwiejszych. Dawno nie padał deszcz i leśne drogi zamieniły się w pustynne szlaki. Szczególnie pierwszy odcinek wymagał znacznego wysiłku i pokonania dużych fragmentów pieszo. Poza jedną małą awarią sprzętu, którą udało usunąć się na trasie, wszyscy szczęśliwie zakończyli Rajd bez wypadków i potknięć.

Najstarszym uczestnikiem był pan Władysław – urodzony w roku 1948. Najmłodszym, który samodzielnie pokonał trasę – dziewięcioletni Bartosz. Obaj zostali wyróżnieni i zarzekają się, że za rok też pojadą.

Rajd zakończył się przy stadionie w Nowym Duninowie. Plany związane z biesiadą przy ognisku pokrzyżowała pogoda. Ratunkiem okazał się grill przygotowany przez członków LKS „Wisła”, a najmłodszym najbardziej przypadły zafundowane lody. Dzięki sponsorom było co pojeść. Przy wspólnym posiłku uczestnicy dzielili się wrażeniami z Rajdu.

Wójt zaproponował, żeby trasy z każdego rajdu oznakować i opisać. Wtedy nie tylko uczestnicy imprezy poznają nasze przepiękne zakątki, ale i pozostali uczestnicy, turyści będą mogli, nie gubiąc się w ostępach leśnych, przejechać szlakiem rowerowym I, II, III … Rodzinnego Rajdu Rowerowego.

Ci, którzy uczestniczyli w ubiegłorocznej edycji rajdu mogą powspominać przeglądając zdjęcia. Kliknij na obrazek poniżej.