https://nowyduninow.info.pl/?p=3467 – News ze stycznia 2016 rok – po dziesiątkach lat sporu właścicieli przyległych gruntów o drogę „po Górkach” wreszcie został udrożniony przejazd. Wójt skorzystał wtedy ze specustawy drogowej. To był nowy początek. Dziś na tej drodze wylewany jest asfalt.

Nie było łatwo. Wójt złożył wniosek o dofinansowanie inwestycji pn. „Przebudowa drogi gminnej w m. Brwilno Dolne gm. Nowy Duninów w ramach „Polskiego Ładu”. Nasz wkład z budżetu gminy miał wynosić 5% kosztów inwestycji.

Przetarg został rozstrzygnięty z końcem czerwca 2022 r. (https://i-przetargi.com.pl/ogloszenie/3948266/przebudowa-drogi-gminnej-w-m-brwilno-dolne-gm-nowy-duninow).

Okazało się, że ceny rosną w takim tempie, że kosztorysy z wniosków o dofinansowanie nijak się mają do rzeczywistości pół roku, rok później. Tak jest z wszystkimi prawie inwestycjami prowadzonymi przez samorządy w ostatnim czasie. Są dwa wyjścia: realizować  plany i dołożyć kilka razy więcej pieniędzy, o ile ma się w budżecie środki, albo zrezygnować z dotacji i czekać na lepsze czasy.

Samorząd naszej gminy zgodnie postanowił przyłączyć się do propozycji wójta i skorzystać z pierwszej opcji. Planowany koszt budowy drogi to kwota niespełna 950.000,00 zł. Promesa opiewała na 902.500,00 zł. Po przetargu okazało się, że inwestycja będzie kosztowała 1.246.897,74 zł I tak zamiast niespełna 50 tys. zł z budżetu gminy, dołożyliśmy prawie 350 tys. zł.

Wpływy do budżetu gminy nie zwiększają się tylko dlatego, że my mamy coraz większe wydatki – mówi wójt Krysiak. -Żeby dołożyć na drogę w Brwilnie Dolnym trzeba było dokonać przesunięć w naszym budżecie, czyli zrezygnować z innych wydatków. -Tu była pełna zgoda Radnych Rady Gminy i za koleżankom i kolegom Radnym dziękuję. -Przez ostatnie dwie dekady nie przywykłem do oddawania pozyskanych środków, bo dzięki nim mogliśmy budować gminę Nowy Duninów. -Mam nadzieję, że sytuacja w kraju unormuje się. -Potrzebna jest nam stabilizacja, bez niej trudno o rozwój, szczególnie mniej zasobnych w środki własne gmin jak nasza.