Fotoradarów nie będzie
O bezpieczeństwie na drodze krajowej nr 62, która stanowi nasz główny szlak komunikacyjny, mówimy często. Informowaliśmy m.in. o licznych prośbach wystosowanych przez wójta do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, także na prośbę Radnego Pana Krzysztofa Olewnika, o instalację fotoradarów. Odpowiedź była jednoznaczna (ostatnia z początku lutego 2020 r.): po kolejnej ocenie zasadności instalacji urządzeń w Nowym Duninowie i Popłacinie, z uwzględnieniem danych z Wojewódzkiej Komendy Policji z s. w Radomiu, „nie ma konieczności instalacji stacjonarnych urządzeń rejestrujących”.
Z pomocą, po raz kolejny zresztą, przyszła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. Wstępne rozmowy z przedstawicielami Zarządcy DK62 już za nami. Z ostatniego spotkania wójt przywiózł takie oto informacje:
- W Nowym Duninowie zamontowana zostanie sygnalizacja świetlna „na żądanie”;
- W Popłacinie na zakręcie zostanie zainstalowane oznakowanie poziome i pionowe, które wg. przedstawiciela GDDKiA, znacznie poprawi bezpieczeństwo;
- Na całym odcinku DK62 na terenie gminy będzie obowiązywało ograniczenie prędkości;
- W Soczewce na zakręcie (granica z Brwilnem Dolnym) zostaną wprowadzone nowe rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo.
Wszystkie te rozwiązania wiążą się z przeprowadzeniem procedury zmiany organizacji ruchu, więc na pewno „od ręki” nie da się tego zrobić, ale z nieoficjalnych doniesień wynika, że zmiany w Popłacinie zostaną wprowadzone w I półroczu br., kolejne sukcesywnie do końca 2020 roku.
W ostatni piątek lutego (28.02.2020r.) wójt ma umówione spotkanie w Warszawie z dyr. Leszkiem Sekulskim w sprawie budowy brakujących chodników przy drodze krajowej, które przypomnijmy, będziemy finansowali wspólnie: GDDKiA w Warszawie oraz samorząd gminy Nowy Duninów. Warto też wspomnieć o tym, że dzięki współpracy z przedstawicielami tej instytucji powstanie, choć w zmienionym przebiegu, ścieżka rowerowa z Płocka do Soczewki.
Nowe rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo to jedno, fakt przedstawiony w grudniowym piśmie z Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego, pozostaje niestety faktem: kierujący pojazdami nie zawsze stosują się do obowiązujących limitów prędkości i wciąż niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze jest główną przyczyną wypadków. Apelujemy: noga z gazu!